Moje kochane blogowiczki Mitenki takie inne kolorowe specjalnie na lato,zrobione na zamówienie,sorry że was nie odwiedzam ale wróciła choroba mojego męża ,,Białaczka" i jestem znów gotowa do walki.Sorry za moje spracowane ręce.
Witaj Krysiu :) Przykrą wiadomość nam przekazujesz, ale dobrze, że się tym dzielisz, pomożemy Ci wirtualnie dźwigać ciężar walki z chorobą. Ja osobiście ilekroć stanę przy łóżku chorego przekażę pozytywną energię w kierunku Twojego Męża. Na początek posyłam wiaderko pozytywnej energii już dziś. A miteńki przecudne:) na pewno zamawiająca będzie pod wrażeniem:) Pozdrawiam
Przede wszystkim,życzę sił i wiary w zwycięstwo nad przeciwnościami losu.Mitenki są śliczne. Jestem myślami z Tobą i wierzę,że musi być tylko lepiej. Moc serdeczności posyłam z serca płynących.
Mitenki cudne :) Jestem chora na białaczkę i domyślam się, jak ciężko jest Twojemu mężowi i Tobie jako osobie wspierającej. Życzę dużo sił i nadziei na powrót do zdrowia. Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi się Twój blog, więc zostaję tu na stałe:) Zwłaszcza, że zostałam setną obserwatorką:) Mitenki cudne, najbardziej podobały mi się jasne. Zdrowia życzę dla męża, ja też choruję na białaczkę:(
Mitenki są śliczne! A pomysł z ramą z poprzedniego posta rewelacyjny i już w myśli szukam jakiejś serwetki w moich zasobach, która by pasowała do mojej starej ramy od lufcika:) Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie. Ania
Piękne.Pozdrawiam Małgosia.
OdpowiedzUsuńwspaniałe mitenki :)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla męża i dla Was obojga siły do walki z chorobą! Miteńki fajne!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Krysiu :)
OdpowiedzUsuńPrzykrą wiadomość nam przekazujesz, ale dobrze, że się tym dzielisz, pomożemy Ci wirtualnie dźwigać ciężar walki z chorobą. Ja osobiście ilekroć stanę przy łóżku chorego przekażę pozytywną energię w kierunku Twojego Męża. Na początek posyłam wiaderko pozytywnej energii już dziś.
A miteńki przecudne:) na pewno zamawiająca będzie pod wrażeniem:)
Pozdrawiam
Molciu, mitenki śliczne :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się mocno i walcz, a ja całym sercem jestem z Tobą.
Pozdrawiam
Przede wszystkim,życzę sił i wiary w zwycięstwo nad przeciwnościami losu.Mitenki są śliczne.
OdpowiedzUsuńJestem myślami z Tobą i wierzę,że musi być tylko lepiej.
Moc serdeczności posyłam z serca płynących.
Ja również trzymam kciuki. Wiem czym jest taka walka bo przez długi pracowałam na hematologii. Przesyłam moc pozytywnych wibracji. Mitenki cudne.
OdpowiedzUsuńMitenki cudne :) Jestem chora na białaczkę i domyślam się, jak ciężko jest Twojemu mężowi i Tobie jako osobie wspierającej. Życzę dużo sił i nadziei na powrót do zdrowia. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMitenki są prześliczne,życzę powrotu do zdrowia i wytrwałości w walce z chorobą.Znam ten ból więc bądź silna.Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój blog, więc zostaję tu na stałe:) Zwłaszcza, że zostałam setną obserwatorką:) Mitenki cudne, najbardziej podobały mi się jasne. Zdrowia życzę dla męża, ja też choruję na białaczkę:(
OdpowiedzUsuńMitenki bardzo oryginalne. Dużo zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
Mitenki są śliczne! A pomysł z ramą z poprzedniego posta rewelacyjny i już w myśli szukam jakiejś serwetki w moich zasobach, która by pasowała do mojej starej ramy od lufcika:) Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie. Ania
OdpowiedzUsuńvery informative post for me as I am always looking for new content that can help me and my knowledge grow better.
OdpowiedzUsuńŚliczne! :)
OdpowiedzUsuń